Ostatnie wydarzenia związane z odkrywaniem historii lokalnej przypomniały o bohaterskich losach kapitana Macieja Sulkiewicza, oficera 170. Mołodeczańskiego Pułku Piechoty. Jego wnuczka, pani Zuzanna, skontaktowała się z osobą zajmującą się archiwaliami, aby poznać prawdę o śmierci dziadka. Dzięki żmudnym poszukiwaniom udało się ustalić nie tylko szlak bojowy pułku, ale także miejsce, w którym zginął kapitan. W 111 rocznicę jego śmierci, pani Zuzanna podążyła śladami dziadka, co przyczyniło się do ożywienia pamięci o historii regionu.
Historia 170. Pułku Mołodeczańskiego ma głębokie korzenie związane z Giżyckiem. To jednostka, która zapisała się w kronikach lokalnych wydarzeń, a jej działania miały kluczowe znaczenie podczas kampanii wschodniopruskiej. Wiadomo, że podczas walk w 1914 roku dowódca pułku, pułkownik Iwan Kondratiew, domagał się kapitulacji od komendanta Feste Boyen. Niestety jego prośba nie została spełniona, co przypomina o trudnych czasach, w jakich przyszło walczyć żołnierzom.
Dzięki inicjatywie pani Zuzanny, pamięć o kapitanie Sulkiewiczu nie zostałaby zapomniana. W czasie wizyty, którą odbyła w roku rocznicy jego śmierci, zdołała odwiedzić miejsca związane z jego losem, w tym twierdzę, którą pułk nie zdobył. Takie działania pokazują, jak ważne jest pamiętanie o przeszłości i docenianie historii, która ukształtowała oblicze naszego miasta.
Źródło: Miejska Biblioteka Publiczna w Giżycku
Oceń: Wnuczka kapitana Sulkiewicza odkrywa ślady przeszłości
Zobacz Także